34 odpowiedzi w tym temacie

[budo_slaszysz]

Czy uważacie, że należy ćwiczyć klasyczne pozycje karate, np. zenkutsu-dachi, kiba-dachi czy też postawić na naturalność pozycji i swobodę?

Mówi się, że w walce nie można wyodrębnić danej pozycji, bo pozycja ciągle się zmienia. Czy w takim razie warto ćwiczyć techniki w określonej pozycji? Czy może od początku nauczać technik podczas płynnego poruszania się w naturalnych pozycjach?

[budo_jarek]

Sławku, wybacz, ale co to znaczy klasyczne zenkutsu dachi ? Czyli jakie blisko ziemi czy takie bardziej z kyokushin ?

A tak a propos to co ma zenkutsu dachi do pozycji walki np. kumite dachi. Przecież nowoczesne pozycje walki to pozycje bardzo krótkie, wąskie bardzo zbliżone do bokserskich.

A na dodatek nowoczesne systemy stosują metodę szybkich przekroków, przeskoków nagłych zmian miejsca, podskoków. Jakoś sobie nie wyobrażam zrobienie czegokolwiek wyżej opisanego w klasycznej pozycji zenkutsu

[budo_pasjonat]

Pytanie mozna by tez postawic szerzej: jaki wogole sens ma cwiczenie kihonu, kata, itp., zenkutsu-dachi, seiken-xx-tski, soto-uke, uchi-uke, jodan-uke, mae-keage, itd, itd.
No wlasnie - jaki to ma sens? Ano moze to wlasnie odroznia karate od np. kick-boxingu. Ja to cwicze, bo lubie - choc dla wielu ludzi to pewnie tylko balet.
Ale tez ewolucja karate chyba prowadzi tez w kierunku wiekszej utylitarnosci technik, stad mam wrazenie, ze np. w Oyama kihon stal sie bardziej zblizony do kombinacji stosowanych stosowanych w walce.

[budo_yayami_omate]

Problem klasycznych pozycji to problem w ogóle klasycznego karate - kihonu, kata itd.
Jest to wszystko bardzo piękne i cenne - oczywiście może bardziej dla Japończyków niż Polaków - tak, czy inaczej to jest KULTURA, i powinni być ludzie, którzy to uprawiają, żeby to po prostu nie zostało zapomniane. Zenkutsu dachi - jak to wspaniale wygląda...
Tylko raz widziałem zawodnika shotokanu, który w niskim zenkutsu podchodził do worka...

Czy uważacie, że należy ćwiczyć klasyczne pozycje karate, np. zenkutsu-dachi, kiba-dachi czy też postawić na naturalność pozycji i swobodę?

To zależy, czego się oczekuje od MA.
Mam znajomych z bractwa rycerskiego i mógłym ich zapytać, czy należy ćwiczyć robienie toporem .
To jest czyste hobby, a każdy robi to co lubi, de gustibus non ....eeee, nieważne.
Moim skromnym zdaniem ( jako że w obliczu tutejszych autorytetów jestem ostatnim laxem), jeżeli zależy ci na skuteczności WYRZUĆ ZENKUTSU-DACHI DO ŚMIECI.

[budo_pepe]

powiem tak...zenkutsu dachi .. w sumie nie jest takie zle... no powiedzmy ze ma duza wadę nie da się szybko i zwinnie poruszać w niej .... ale co zauwazylem podczas sparringow.. ze przy uderzeniu z pełnym pociągnięciem barku .do przodu ...robię pozycję zenkutsu dachi...przyzwyczajenie ??? chyba nie wydaje mi sie ze poprostu przedłuża ona uderzenia i zwieksza zasieg... co do ogolnego zastosowania tej pozycji...w realnej walce.. no coz.. czeka ja smietnik ..notomiast...w ćwiczeniu kihon przydaje się ... dlaczego ?? No bo ... jest właśnie tą pozycja która jest nie wygodna i w której ciężko się poruszać ..ale w głębszym aspekcie ..wyćwiczenie ..jej do perfekcji ...poprawia ...i ułatwia walkę w pozycji kumite dachi...no i oprócz tego jest to już podstawa karate odróżniająca ją od kick boxingu... Nawiązują do pozycji bokserskich to nie widzę żeby te pozycje były krótke są one dosyć długie ze względu ...na to żeby mieć stabilność w walce... ale są to tylko moje spostrzeżenia na ten temat !! 8)

[budo_louis]

Słuszne pytanie - Co znaczy klasyczne zenkutsu dachi?
Jak widzimy zenkutrsu dachi Choki Motobu to jest to krótka i wysoka pozycja - dla mnie taka jest klasyczna - a niska i dluga jest współczesna (choc z przed wieku) i nie wiele wnosi do walki - to jest ćwiczenie na nogi, a nie pozycja do walki.
I to tylko tyle.
Pozdrawiam
Ludwik Orthwein

[budo_slaszysz]

Chciałem się skupić na tym, czy warto ćwiczyć kihon w zenkutsu-dachi, kokutsu-dachi itd., czy też po prostu zrezygnować z tego i ćwiczyć kihon w naturalnych pozycjach w postaci krótkich kombinacji, tak jak ja to robię. Np. kombinacja służąca do nauki kopnięć albo uderzeń otwartą ręką - techniki robi się przeważnie w ruchu (do przodu, do tyłu, na boki), a pozycje są dość swobodne i wysokie.
Skoro wspomniane na początku pozycje nie mają wiele wspólnego z pozycjami w czasie walki i są jedynie pewnego rodzaju ćwiczeniami fizycznymi, to czy nie lepiej zrezygnować z nich i zacząć robić to inaczej?

[budo_louis]

To jest etap ktory niewątpliwie trzeba przejść, ale w miarę rozwoju należy od niego odchodzić, jedynie co jakiś czas do niego wracając. Nie chodzi jedynie o pozycje, a o znaczenie technik. W długich pozycjach na ogół są to pojedyncze techniki - kiedy zaczyna się robić techniki złozone to i kroki miedzy nimi muszą być szybkie i naturalne - czyli nie moga być to długie pozycje.
Pozdrawiam
Ludwik Orthwein

[budo_lord von banan]

To jest etap ktory niewątpliwie trzeba przejść, ale w miarę rozwoju należy od niego odchodzić, jedynie co jakiś czas do niego wracając.

Ja popieram w całej rozciągłości. Moim zdaniem ćwiczenie długich pozycji jest niezbędne podczas początkowej nauki. Oprócz ćwiczenia techniki wzmacnia to także mięśnie.

[budo_laser]

A ja zastosowanie klasycznych pozycji owszem widzę. Oczywiście poruszamy sie w pozycji swobodnej, ale w czasie zadawania ciosu zenkutsu może zwiększyć siłę ciosu i pomaga zrobić wypad do przodu. Kokutsu jest dobre w czasie cofania się gdyż umożliwia szybki kontratak do przodu. Kiba dah w czasie rzutów jest niezastąpnione (specyficznych niskich rzutów). Znałem kiedyś gościa który walczył w neko ashi dahi. To było dla niego najbardziej naturalne. Ale jak mówię te pozycje nie powinny być używane do stania w nich tylko powinno się je przyjmowaćna krótkąchwilę w odpowiednim momęcie.

[budo_slaszysz]

Kiba dah w czasie rzutów jest niezastąpnione (specyficznych niskich rzutów).

Tutaj wydaje mi się bardziej odpowiednie shiko-dachi - można w razie czego nisko zejść i pozycja jest wygodniejsza.

[budo_pepe]

oprócz tego ze wzmacniaja sie nogi w niewygonych pozycjach (zenkutsu itp) to przejście do bardziej naturalnych ..spowoduje ze powoli bedzie sie zatracac jak gdyby wartosc karate...(na pewno te pozycje sa przydatne bo po co przeciez były by tworzone ??) ....Jezeli niechcesz sie uczyc nie wygodnych pozycji to pojdz sobie na kicka..albo thai.. to bedzie ci wygodnie a nam zaoszczedzi dyskusjii

[budo_slaszysz]

Pozycje długie i niskie są raczej wytworem obecnych czasów (od początków XX w.), więc wcale nie musi to być "fundament" karate. Ja ćwiczę w wysokich pozycjach - czy to oznacza, że nie ćwiczę już karate?

[budo_laser]

Pozycje długie i niskie są raczej wytworem obecnych czasów (od początków XX w.), więc wcale nie musi to być "fundament" karate. Ja ćwiczę w wysokich pozycjach - czy to oznacza, że nie ćwiczę już karate?

Myślę że chodziło mu o wygodne znaczy bokserskie.
a co do shiho to fakt ale obie się nadają. Kiba raz mi sięna koncercie przydało. Wpadłem w pogo. jakiś koleśtak na oko 150 kg tam fikał i dosłownie miażdżył wszystkich po kolei. jak na mnie leciał to siębokiem w kiba ustawiłem i lekko do przodu się schyliłem. Kolesio przefiknął przezemnie i więcej nie pogował :-)

[budo_e2rd]

Czy uważacie, że należy ćwiczyć klasyczne pozycje karate, np. zenkutsu-dachi, kiba-dachi czy też postawić na naturalność pozycji i swobodę?

Jestem za naturalnymi 'pozycjami'. Z tym, ze dla mnie podzial na pozycje juz jest nienaturalny Wszystko przechodzi z jednego ulozenia ciala do drugiego. A te pozycje, w moim odczuciu, sa proba zatrzymania walki, rozbicia jej na fragmenty, po to by wycwiczyc jakis tam elemet.

Po takim cwiczeniu ciezko jest ruszac sie naturalnie... Odzwyczajenie sie od pozycji zajelo mi troche czasu...

pozdro
E2rd

[budo_slaszysz]

Myślę że chodziło mu o wygodne znaczy bokserskie.

Nie bokserskie, bo te są nastawione tylko na uderzanie pięściami. Do kopania czy rzutów średnio się to nadaje.
Wygodne - skrócone wersje "klasycznych" technik... choć nie o samą długość tu chodzi.

[budo_yayami_omate]

Chciałem się skupić na tym, czy warto ćwiczyć kihon w zenkutsu-dachi, kokutsu-dachi itd., czy też po prostu zrezygnować z tego i ćwiczyć kihon w naturalnych pozycjach w postaci krótkich kombinacji, tak jak ja to robię.
Skoro wspomniane na początku pozycje nie mają wiele wspólnego z pozycjami w czasie walki i są jedynie pewnego rodzaju ćwiczeniami fizycznymi, to czy nie lepiej zrezygnować z nich i zacząć robić to inaczej?

Parę pytań do specjalistów :

1.A właściwie, jaka jest definicja kihonu ? Jaka jest różnica pomiędzy kombinacjami uderzeń ćwiczonymi przez bokserów, albo kopnięć-uderzeń wałkowanych na kickboxingu a kihonem ?
2.Czy jeżeli z tak zwanego kihonu usunie się elementy niepotrzebne, to czy dalej to będzie kihon ?
3.Czy trenując inaczej niż założyciel Twojego stylu, dalej trenujesz karate ?

[budo_pasjonat]

Parę pytań do specjalistów :
1.A właściwie, jaka jest definicja kihonu ? Jaka jest różnica pomiędzy kombinacjami uderzeń ćwiczonymi przez bokserów, albo kopnięć-uderzeń wałkowanych na kickboxingu a kihonem ?
2.Czy jeżeli z tak zwanego kihonu usunie się elementy niepotrzebne, to czy dalej to będzie kihon ?
3.Czy trenując inaczej niż założyciel Twojego stylu, dalej trenujesz karate ?

Chitre podejscie - "pytanie do specjalistow...". Wlasciwie wiec nie powinienem tu odpowiadac ...

Ale dla mnie jesli usunalbym z karate Kihon i Kata, to wlasnie przestabym nazywac to karate.

A jesli trenuje inaczej niz zalozyciel mojego stylu, ale rewolucji dokonalem z dnia na dzien, to znaczy, ze stworzylem inna szkole. A rewolucja dla mnie, to wowczas, kiedy wprowadzilem wiekszosc nowych elementow i musze wlasciwie od poczatku uczyc mózgownicę nowej sztuki walki. Pytanie co to jest "wiekszosc nowych technik z dnia nadzien". No moze przejscie z dnia na dzien ze stylu Kyokushin do Oyama, to nadal jest karate. Ale wyrzucenie z dnia nadzien z Kyokushin calego kihonu, to jest kick boxing.

[budo_slaszysz]

Parę pytań do specjalistów :

1.A właściwie, jaka jest definicja kihonu ? Jaka jest różnica pomiędzy kombinacjami uderzeń ćwiczonymi przez bokserów, albo kopnięć-uderzeń wałkowanych na kickboxingu a kihonem ?

Chyba nie ma takiej definicji... Dla mnie jest to ćwiczenie technik podstawowych.

2.Czy jeżeli z tak zwanego kihonu usunie się elementy niepotrzebne, to czy dalej to będzie kihon ?

Trudno tu mówić o usuwaniu. Można co najwyżej robić to na różne sposoby, np.:
- techniki wykonywane na linii prostej, długie pozycje
- techniki wykonywane w ruchu do przodu (lub do tyłu), połączone z zejściami na boki, wyższe pozycje
- krótkie kombinacje technik wykonywane nie w pełnych przejściach, ale na zasadzie krótkich przesunięć (yori-ashi) w przód, tył, na boki.

3.Czy trenując inaczej niż założyciel Twojego stylu, dalej trenujesz karate ?

Ćwiczę dokładnie tak, jak wymyśliła to osoba, który opracowała ten system. I nadal jest to karate.

[budo_yayami_omate]

Ćwiczę dokładnie tak, jak wymyśliła to osoba, który opracowała ten system. I nadal jest to karate.

No tak, a jeżeli Ty sam to wymyśliłeś, bo tak ci jest wygodnie, uważasz to za skuteczniejsze, itd, to co wtedy ?
To już chyba karate nie jest.