47 odpowiedzi w tym temacie

[budo_akme]

Tak naprawde nie musza byc taktyczne
Wazne, zeby byly mocne, wygodne i dobrze trzymaly stope - nawet podczas lazenie po nierownym terenie... Jakies dodatki w postaci antybakteryjnej wkladki beda mile widziane.
Acha... zeby nie byly zbyt wrazliwe na wode (splywy, lajba, wedkowanie)

No i zeby wytrzymaly przynajmniej polowe tego co moje 6-cio letnie Sodium'y. Byly naprawde ok - sporo przeszly i trzymaly sie bardzo dobrze, ale przyszedl czas i na nie...

Przygladam sie produktom firm:
Jack Wolfskin, Teva, Lizard, CAT, The North Face, Columbia...

Moze ktos polecic cos z wyzej wymienionych? A moze cos innego?
Acha... cena... powiedzmy do 300 zl

[budo_camarada]

Ecco na receptorze.
Przeszly ze mna sporo, wytrzymaly ciezar plecaka, nieznosne upaly, slona wode, kapiele pod prysznicem.
cena >300 (zima jakos za 200 mozna kupic czasem) ale nie zaluje ani jednej wydanej na nie zlotowki

[budo_akme]

OK, moze byc 300-z kawalkiem, byle by byly tego warte...
No ale skoro sprawdzone... i to przez Mistrza Yode
Wygladaja tez calkiem ok... kto wie?

Dzieki!

[budo_effector]

Ecco na receptorze.
Przeszly ze mna sporo, wytrzymaly ciezar plecaka, nieznosne upaly, slona wode, kapiele pod prysznicem.

Naprawde są tego warte! wygodniejszych nie ma na rynku.

[budo_zgrywus]

Polecam Ecco ale jedynie jako firme bo akurat z sandalami nie mialem przyjemnosci.
3 letnie lizardy na vibramie - byly ze mna na giewoncie i przeszly kawal tatr. Wygodne, pewne, nie do za...bania, polecam!

[budo_ov_darkness]

Nie bierz pod żadnym pozorem sandałów, które mają neoprenowe wstawki!!!
Błyskawicznie zaczynają śmierdzieć... :blus:

to samo dotyczy skóry.

Polecam sandały firmy SOURCE. mi pasuje zwłaszcza model Stream. Na dniach go kupuję.
Dobre sandały robią też Teva, Lizard i Jack Wolfskin, ew. Karrimor. moja panna ma Karrimory i sobie chwali w terenie.
Ważne jest to, żeby miały dobrą podeszwę z antybakteryjną wkładką (teva), parciane paski, ale takie miękkie. i nic więcej. regulację w 3 punktach.
Jesteś z Warszawy, więc polecam wizytę w Multan Extreme na Jana pawła, tuż za Halą Mirowską, oraz w Podróżniku na Grójeckiej. Podróżnik ma duży wybór sandałów, Lizard Teva i Source. Napewno coś dobierzesz!

[budo_robertp]

Polecam Ecco ale jedynie jako firme bo akurat z sandalami nie mialem przyjemnosci.

IMHO przereklamowana. Moje półbuty wytarły się na piętach od środka, żony buty barwią jej rajstopy.

[budo_szeryf]

Czyli takie w których bez obaw i wygodnie można biegać??
Noszę już drugą parę adidasów nie znam nazwy, ale to takie sportowe "prawie sandały" z noskiem. Pierwsze kupiłem 5 lat temu za 140 zł z przeceny dobiłem je dopiero w zeszłym roku, za tegoroczny model zapłaciłem około 350 zł.

[budo_kkamill]

Nie doradze Ci nic w temacie sandalow, ale przypomaniala mi sie pewna historia:
Jakies 10 lat temu, bylem u rodzinki w tatrach. Byl tam tez kuzyn z banda znajomych. Wybralem sie z nimi na calodzinna wycieczke w gory (morskie oko, dolina pieciu stawow, i cos tam jeszcze, nie pamietam, ale bylo tego duzo).
I meritum: jeden z kolesi cala ta trase przeszedl w najprostszych klapkach plazowych (takich z gownianej pianki z paskami cordurowymi na rzepy - z 15 PLn dzisiaj takie klapki kosztuja) i ani troche nie narzekal na problemy z odciskami czy innym dziadostwem.
Tak wiec polecam tansze rozwiazanie niz sandaly za 300 PLN

[budo_flybig69]

Sandałki Lizard'a cena ok 239 zł
podeszwa Vibram , środek nasączony antygrzybicznym preparatem , dwa latka gwarancji ...

[budo_kapral]

hosziminki. Sa super no i battle tested. Trudno o cos bardziej taktycznego

[budo_krytyka]

battle tested
i można je samemu zrobić !
za 0 zł jaka oszczędność
a jaka satysfakcja

[budo_deejay]

red indian

[budo_magdalena]

Salomon

Panowie w sandałach w góry ?? przestraszony brawo :?

[budo_lepermessiah]

Panowie w sandałach w góry ??

No a co w tym złego? Nie mowie tu o zdobywaniu K2 w sandałach ale w lekki teren jak najbardziej. Potrzeba tylko twardej i stabilnej podeszwy. Poza tym sa swietnym obuwiem zastepczym/awaryjnym. Sa lekkie i nie zajmuja miejsca bo bez trudu mozna je przymocowac na zawnatrz plecaka.

PS. Mój kolega przeszedł w sandałach juz niejeden harpagan :wink:

[budo_akme]

Dzieki wszystkim za dobre rady! Ojjj... co sie dzis nabiegalem po sklepach...

And the winner is.... THE NORTH FACE Rush - mocne, trekkingowe, skorzane sandaly z wkladka antybakteryjno-antygrzybiczna...
Fajne, wygodne, solidne. Czas pokaze czy legendarna marka TNF zasluguje na oklaski... mam nadzieje, ze tak

Tak wiec polecam tansze rozwiazanie niz sandaly za 300 PLN

Kamill... w kwestii nozy tez bys tak doradzil? He he...

Acha... pozytywne wrazenie zrobily tez na mnie - Jack Wolfskin, Teva, Lizard, Protest i Ecco.

[budo_kot behemot]

Salomon

Panowie w sandałach w góry ?? przestraszony brawo :?

Moja żona pół Tatrów w sandalach przeszła. Fakt była to konieczne bo miała rozwalone ścięgno w stopie i innych butów nie dało rady założyć, ale fakt jest faktem
Dostała kijki i jakoś poszło.

[budo_akme]

Panowie w sandałach w góry ??

A i owszem...
Najczesciej jako back-up, ale czasem nie sposob isc w innych butach. W sandalach przeszedlem (a raczej przeszlismy z zona) prawie cale Serra de Tramuntana.

[budo_ov_darkness]

North Face'y się błyskawicznie rozpadają. Nie tylko sandały i nie tylko moja to opinia...
Nie bierz skórzanych, dobrze C iradzę. Kup source'y...(żydzi mają dłuugą tradycję w robieniu/noszeniu sandałów)

[budo_gkozi]

ja mam salomony ,za około 300, jak na razie spoko